Ambitna 49- osobowa grupa uczniów klas pierwszych: 25 uczniów z kl. I b, 19 uczniów z kl. I a, 5 uczniów z kl. I c wraz z opiekunami Joanną Zyzą- kierownikiem i głównym organizatorem, Anną Branach, Urszulą Cybulską oraz Ryszardem Zyzą wyruszyła na wycieczkę turystyczno-krajoznawczą w niedzielny poranek 2 czerwca.

   Pierwszego dnia, tuż po podróży uczniowie przeszli malowniczym Wąwozem Homole, który znajduje się w rezerwacie przyrody obejmującym Małe Pieniny z najwyższym szczytem Pienin Wysoką. Rezerwat, który został utworzony w 1963 r. obejmuje ochroną cenne okazy fauny i flory. Przez środek wąwozu płynie potok Kamionka, dopływ Grajcarka, wokół potoku bardzo strome ściany wapienne wznoszą się na wysokość do 120 m, które dodają szczególnego klimatu wędrówce.

   Miejsce noclegu- pensjonat Szarotka w Kluszkowcach, to rozległa willa z boiskiem do piłki siatkowej, miejscem grillowym, oraz niesamowitą panoramą Tatr Wysokich. Pomimo odległości ok 40-50 km w pogodny dzień można zobaczyć najwyższe ośnieżone granie wierzchołków w Tatrach takich gór jak: Hawrań, Łomnica, Gerlach, Rysy oraz Świnicę.

   Drugi dzień obfitował we wrażenia górskie, ponieważ uczniowie Bartosza zdobyli Trzy Korony w Pieninach. Rankiem w poniedziałek, cała liczna grupa wyruszyła ze Sromowców Niżnych, które są usytułowane nad Dunajcem u podnóża Trzech Koron. Po zrobieniu pamiątkowego zdjęcia wszyscy pełni zapału wyruszyli na pieszą wędrówkę. Ta nie była bardzo łatwa, ponieważ Trzy Korony to tzw. góra „wybitna”, czyli taka, która na dużą wysokość względną. Około 500 m uczniowie wspinali się do góry wzdłuż żółtego górskiego szlaku. Nie było łatwo, ponieważ wielu uczniom brakowało tchu, odczuwali zmęczenie ale chłód leśny przynosił ukojenie. Najwyższy szczyt masywu Trzech Koron Okrąglica ma wysokość 982m n.p.m, i na tym szczycie znajduje się platforma widokowa mieszcząca około 30 osób. Widok rozpościerający się wokół był przepiękny: mogliśmy podziwiać przełom Dunajca, rzeki, która stanowi naturalną granicę polsko-słowacką, Czerwony Klasztor po słowackiej stronie, panoramę Tatr Wysokich oraz Babią Górę oddaloną o 63 km. Pełni wrażeń i satysfakcji ze zdobycia szczytu zeszliśmy na drugą stronę góry do Krościenka nad Dunajcem, stąd do Szczawnicy. Grupa uczniów wyruszyła kolejką na Palenicę - szczyt górujący nad Szczawnicą. Zmęczeni, udali się do Kluszkowców na zasłużony odpoczynek.

   Trzeci dzień to wyprawa do Zakopanego. Tu kolejką wyruszyliśmy na Gubałówkę, szczyt, z którego turyści podziwiają panoramę Tatr z najbardziej charakterystycznym Giewontem. Potem wszyscy udali się na spacer ul. Krupówki, najsłynniejszym deptakiem w Zakopanem, gdzie można było kupić pamiątki oraz słynne oscypki góralskie. Następny punkt programu obejmował kąpiele w termach w Bukowinie Tatrzańskiej. Ciepła woda, infrastruktura obiektu zachęcały do zanurzenia się w basenach z wodą termalną, po czym wszyscy wypoczęci, zrelaksowani wrócili do Kluszkowiec.

   Wieczór pożegnalny to oprócz gier w siatkówkę, głównie tańce na trawie: walc, polonez, belgijka oraz przebój wycieczki ‘Skrzypek’ z układem kroków tanecznych. Patryk i Wojtek wytrenowali całą grupę i ochoczo tańczyli nawet na statku podczas rejsu.

   Ostatni dzień to wyprawa do Niedzicy na rejs statkiem po sztucznym zbiorniku Czorsztyn-Niedzica otwartym w 1997 r. Po rejsie uczniowie Bartosza zwiedzili Zamek w Niedzicy, zapoznali się z jego historią i legendą o Brunchildzie, która utonęła w studni zamkowej, skarbie Inków ukrytym na terenie zamku. Tutaj znajdowała się sala tortur, w której przetrzymywano Janosika, słynnego zbójnika, zdobyli wiedzę o rodzinie Salamon właścicielach zamku, której członkowie mieszkali tu latem aż do 1943 r. Z tarasu widokowego można podziwiać widok na jezioro oraz na ruiny zamku w Czorsztynie po przeciwległej stronie.

   Wszyscy pełni wrażeń, zmęczeni wrócili do Tomaszowa w godzinach wieczornych.